Odkurzanie to część prania. Większość zanieczyszczeń to ciała stałe, przyczepione, przyklejone, wszorowane między włókna. Piasek, kurz, okruchy, paprochy, nic nadzwyczajnego. Należy je usunąć przed wpradzeniem płynu aby kolokwialnie mówiąc - nie robić błota i już! Cześć z nich już na tym etapie poderwie się i zniknie z wykładziny, ale aby tak się stało potrzebny jest dobry sprzęt. Niezbędna będzie szczotka, ale ta napędzana niezależnie. Do tego duża powierzchnia i siła ssania. My używamy odkurzacza Karcher 38/2 poniżej więcej o tym urządzeniu.

Pozbawiona luźnych zanieczyszczeń wykładzina gotowa jest do oprysku środkiem, który rozpuści pozostałe zanieczysczenia. Nanosimy go opryskiwaczem w formie chmury kropli. Zmoczona powierzchnia potrzebuje czasu aby chcemia zadziałała. Ubity często przez lata brud zaczyna poddawać się i mięknnie przez kilka lub kilkanaście minut. Używamy ręcznego opryskiwacza.

Aby usunąć lekko rozpuszczony pod wpływem chemii brud należy użyć szczotki. Samo ssanie nie przyniesie efektu. Najlepiej jest połączyć oba te działania. Mówiąc w uproszczeniu - trzeć, szorować, zrywać zanieczyszczenia z włókien i wysysać je. Tutaj leży cała magia. Przypominając sobie domowe metody, w których szorujemy plamę możemy zwrócić uwagę, że owszem brud został rozłączony z włóknem, ale jeśli nie zostanie odessany to wraz z wyschnięciem znów wróci na swoje miejsce a nie o taką plamę walczymy. Dlatego etap szorowanie jest wręcz niezbędny i kluczowy, ale warto wspomagać się narzędziami, które pozwalają nam od razy odessać część zanieczyszczeń. Do tego cely używamy szorowarki walcowej Karcher BR400 wyposażonej w listwy ssące (dostępny też w nowej wersji BR40/10) dla większych powierzchni lub przystawki do odkurzacza Karcher PW30/1 w miejscach trudnodostępnych (między meblami).

Jak wcześniej wspomnieliśmy kluczowe jest odessanie zanieczyszczeń. Po wszelkich zabiegach należy wypłukać powierzchnie poprzez pranie ekstrakcyjne. Zabieg polega na wpomowaniu wody z dodatkiem środka do płukania oraz odessaniu jej wraz ze wszystkimi pozostałościami po praniu właściwym. Co dookłanie? Resztki chemii i pozostałe po szorowaniu oderwane i rozpuszczone zanieczyszczenia. Po tym teapie wykładzina pozostaje czysta i pachnąca gdyż środek do płukania zawiera estry zapachowe lub mówiąc "po naszemu" pachnie! Płukanie to też ważny etap schnięcia, ponieważ na tym etapie odsysamy możliwie dużo płynów, wilgoci, pozostawiając powierzchnie na etapie "wilgotności dotykowej". Do tego celu używamy jednostki Karcher Puzzi 10/1.